Witam , o św. Ricie dowiedziałam się od znajomej z nad morze która wprowadziła kult świętej w Jastrzebiej górze . Moja sytuacja rodzinna osobista była beznadziejna , kiedy tylko pomyślałam i pomodlilam się o pomoc rozwiążemy się moje problemy z byłym mężem które były nie do przeskoczenia.
Realnie złośliwość mojego ex nie pozwoliłaby, żeby to tak łatwo przeszło ….to była bardzo trudna sytuacja …
Dzięki modlitwie do św Rity moja beznadziejna sytuacja rozwiązała się …. czuję Jej obecność, czuję że czuwa nade mną i nie pozwoli mi zrobić krzywdy…. w końcu jest od spraw beznadziejnych …
Myślę ze ktoś prosił ja wcześniej o pomoc dla mnie bo powinno mnie już nie być na tym świecie …. A ja ciągle żyje i potrafię wstawać na nogi po ciągłych upadkach …