Prosiłam o pomoc w rozwiązaniu bardzo ważnego problemu, który nie dawał mi spokoju, zaś sama bym sobie z nim nie poradziła (próbowałam od dawna). Problem dotyczył kilku obszarów życia, najważniejszym była uczelnia, jednak problem wpływał destrukcyjnie na wszystkie aspekty w moim życiu, na jego całokształt.
Niespodziewanie otrzymałam natchnienie oraz wsparcie w jego pomyślnym rozwiązaniu, ta łaska pojawiła się jeszcze przed zakończeniem nowenny. Kończąc ją mogłam już tylko dziękować za podarowanie mi spokoju, ponieważ zostałam wysłuchana. Jestem bardzo wdzięczna.