Kasia: Uniknięcie groźnej choroby

Parę miesięcy temu nasz piesek ciężko zachorował. Weterynarz podejrzewał chorobę o nazwie leptospiroza. Jest to bardzo groźna choroba, zarówno dla zwierząt i dla ludzi. Lekarz poinformował nas, że jeśli pies jest chory, to jest ogromne ryzyko, że my też zachorujemy bo już jesteśmy nosicielami choroby. Choroba atakuje wątrobę, nerki.. Leczenie jest bardzo długotrwałe, a los niepewny… W tym trudnym czasie oczekiwania na wynik badania w kierunku leptospirozy modliłam się gorąco do Świętej Rity, błagałam ją o oddalenie widma strasznej choroby od naszej Rodziny i o ocalenie naszego pieska. Cudowna Święta Rita pomogła mi odnaleźć spokój w sobie i przetrwać ten trudny czas. Oddaliła też od naszej Rodziny chorobę, wyniki wykazały brak leptospirozy, a piesek powoli wrócił do zdrowia. Święta Rita jest wspaniała, ufajcie Jej, powierzajcie swe troski. Módlcie się. Dodam jeszcze, że dzięki Świętej Ricie moja siostra urodziła upragnione dziecko w sytuacji, gdy wszelka nadzieja już odeszła i wydawało się, że nie ma szans na potomstwo. Rita czuwa nad nami cały czas i wiem, że pomoże nam również w obecnych troskach. Dziękuję z całego serca WSPANIAŁA ŚWIĘTA RITO!!