Matura nie poszła mi tak dobrze jak chciałem, tuż przed jej rozpoczęciem zachorowałem, ponadto ogromny stres związany z egzaminami utrudnił mi pełne wykorzystanie swoich umiejętności. Niestety kiedy przyszły wyniki rekrutacji na studia okazało się że jestem niewiele pod progiem. Bardzo mi zależało właśnie na tym kierunku (nie tylko z powodów związanych z nauką). Podczas kolejnej tury rekrutacji okazało się że brakuje mi dosłownie paru punktów. Załamałem się, bardzo to przeżywałem i rozpaczałem (prawdę mówiąc to stanowczo za bardzo). Zacząłem się modlić do św. Rity i św. Józefa z Kupertynu. Podczas kolejnych dwóch rekrutacji okazało się że miejsca na kierunku są już zapełnione. Wydawało się że nie ma już nadziei na upragnione studia. Na szczęście św. Rita jest ekspertką od spraw beznadziejnych 🙂 W ostatniej turze rekrutacji, we wrześniu nagle pojawiło się dosłownie kilka miejsc. Dzięki modlitewnemu wsparciu św. Rity, św. Józefa oraz moich bliskich dostałem się na studia. Mało tego, bardzo dobrze sobie na nich radzę! Dziękuję św. Rito i św. Józefie za Waszą pomoc.
Michał: Przyjęcie na studia
‼️ Podziel się swoim świadectwem:
Poświęć chwilę i napisz swoje świadectwo w dziękczynieniu św. Ricie za otrzymaną łaskę!
Zobacz podobne:
W cieniu krzyża. Opowieść o św. Ricie z Cascii
Ilustrowana biografia ze zdjęciami. Zawiera też modlitwy i świadectwa. Całość w kolorze na szlachetnym papierze.