Mam chorego syna na autyzm i razem z mężem postanowiliśmy zainwestować. Rok temu, zainwestowaliśmy pieniądze w biznes który dobrze funkcjonował. Niestety z dnia na dzień, firma ogłosiła upadłość i straciliśmy wszystkie oszczędności. Które miały być na dalszą terapię dla syna.
Po około roku czasu prawnicy którzy, złożyli pozwy zbiorowe odzyskali nasze pieniądze. W okresie gdy straciliśmy te pieniążki, modliłam się do św Rity od spraw trudnych i beznadziejnych. Wierze że, to dzięki modlitwie do świętej Rity zdarzył się ten cud. Sytuacja była beznadziejna dzięki tej świętej odzyskałam nadzieję. Dalej modlę się do świętej Rity o uzdrowienie syna, jest ona niezawodna. Święta Rito proszę Ciebie, dalej o Twoje łaski i o ochronę mojej rodziny od złego.