Piec lat temu bylem w beznadziejnej sytuacji po utracie pracy w wyniku kryzysu swiatowego rynku ropy i gazu, c jest krytyczne w moim zawodzie geologa naftowego.
Straciłem prace i to bez żadnych odszkodowań. Prosilem Sw. Rite o wstawiennictwo u Naszego Pana Jezusa Chrystusa i w lipcu 2017 roku odnalazlem prace w zawodzie na dwa lata (a to bardzo duzo, bo pozwolilo mi utrzymac moja rodzine).
Potem znow byla “niżowka”, ale zakończyła sie, dzieki Bogu akurat miesiac temu z nadzieja popracowania chocby do konca tego roku. Za to niewyslowione dzieki Sw. Ricie z Cascii.