Święta Rita zawsze wysłuchuje próśb, które do niej zanoszę. Są takie intencje, które, wierzę, jeszcze czekają na realizację. O trzech mogę jednak napisać.
Pierwsza to była prośba o pracę, która się pojawiła, druga dotyczyła przedłużenia studiów, które otrzymałam (w tej intencji, o ile dobrze pamiętam, modliłam się tylko za wstawiennictwem św. Rity). Trzecia intencja może się wydawać błaha, ale dla mnie była ważna. Od miesięcy bardzo wypadały mi włosy. Z jednej strony to problem związany z wyglądem, a z drugiej, podejrzewałam, że może być coś nie tak z moim zdrowiem.
W końcu znalazłam (wierzę, że nie sama) środek, które uzupełnia braki witamin w moim organizmie. Od tego czasu mogłam zapomnieć, co to nadmierne wypadanie włosów.
Dziękuję Ci św. Rito!
Gosia