Kilka miesięcy temu zakończyłam relacje z Łukaszem tzn on zakończył. Kontakt zerwany do zera pisalam dzwoniłam wiecznie slyszalam ze on tego nie poczul. Dopuściłam się haniebnych czynow mianowicie wróżki i magia.
Na koniec października kiedy ponownie szukałam kolejnego wsparcia w czarach natknęłam się na artykuł o Św Ricie. Zaczęłam się modlić o powrót Ł. Żeby wrócił, żeby odpisał. I tak się stało. Odpisał na zadane pytanie. 8 dnia odmawianej nowenny odpisał i zapytal co u mnie.
Po ostatnim dniu odmawianej nowenny napisałam,ze tęsknię i czy jest szansa aby nasza relacja odzyla. Brak odpowiedzi. Nie ustaję w modlitwie, wierzę, że Sw. Rita mi pomoże. Pozwoli uczyć nam się siebie na nowo. Bardzo dużo w moim życiu się zmieniło i to właśnie dzięki Sw. Ricie.