Doświadczyłam łaski Św. Rity. Moja mama zachorowała na nowotwór piersi. Bardzo się o nią martwiłam, nie mogłam się z tym pogodzić. Do tego po lekach zaczęła mieć złe wyniki badań.
W tym samym czasie mój mąż stracił pracę. Byłam załamana. Zaczęłam się modlić do Św. Rity z głęboką wiarą. Codziennie odmawiałam nowennę na każdy dzień. Po modlitwie mama odebrała bardzo dobre wyniki. Mąż znalazł pracę. Codziennie odmawiam różaniec i nowennę do św. Rity. Bardzo, ale to bardzo mi pomaga.