J.: Kryzys

Moje małżeństwo mimo,że trwa kilka miesięcy to wyglądało jak jeden wielki koszmar. Kłótnie ,awantury,przemoc,nerwica.Mój mąż stał się moim wrogiem.

Nie miałam już wiary nawet w modlitwę…aż tydzień temu “natknęłam się” na św.Ritę. Pomyślałam ostatnia szansa…Wręczyłam mężowi modlitwę i czytamy ją co wieczór…zorientowałam się,że odkąd się modlimy do św.Rity nie kłóciliśmy się.

Myślałam już poważnie o rozwodzie…A tu wierzę,że dzięki św.Ricie mamy jeszcze szanse!

Chwała Panu!Dziękuję za św.Ritę!
J.

0 0 głosów
Oceń ten tekst:

Zobacz podobne:


Święta Rita z Cascia - Biografia
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Share via
0
Would love your thoughts, please comment.x
Send this to a friend