Modliłem sie do Sw Rity o pomyślne zakończenie mojego wniosku w Sadzie Metropolitalnym o uniewąznienie małżęństwa w kosciele . Sprawa toczyła się ponad rok i w końcowej fazie wszystko układało sie ze może sie nie udac . Ostatecznie w koncowej częsci sprawy tak sie potoczył ciąg zdarzeń ze mam uniewąznienie małżęństwa .Mogę zawrzeć ponowny zwiazek jesli tak bedzie bede sie modlił o szcześliwy zwiazek
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy