O świętej Ricie usłyszałam przed laty będąc jeszcze w liceum. Wtedy nie będąc na tyle zbliżoną jeszcze do Maryi i różańca modliłam się do niej regularnie.
Moja intencja było znalezienie dobrego męża, i tak, znalazłam wspaniałego człowieka, jednak boryka się on z problemem polegającym na tym, ze trudno mu sie zaangażować w relacje całym sercem mimo usilnych starań z jego strony, mimo jego ogromnej dojrzałości życiowej odnoszę wrażenie jakby w tej materii jeszcze nie dorósł. Przysparza nam to obojgu cierpienia, gdyż on bardzo chciałby mi oddać całe serce i wie, ze nie chce innej kobiety, a ja kocham go całym sercem i tym bardziej to dla mnie bolesne. Nie rozmawialiśmy o tym problemie aż do pewnego momentu, a tym momentem okazał się dzień po św. świętej Rity, do której właśnie 22 maja zakończyłam się modlic w intencji jego dojrzałości do decyzji o małżeństwie. Dostrzegam tu ewidentne oredownictwo św. Rity, gdyż mój chłopak podjął decyzje, ze chce o nas walczyć i w tym celu bedzie się modlił o dar miłości. Św. Rita jest świętą, dla której nie ma spraw niemożliwych do rozwiązania.