Enter – Cud matematyczny

Dziękuję Maryi i Św.Ricie,które pomogły mi zaliczyć matematykę w 6 dni (8 jedynek i 5 obowiązkowo sprawdzanów musiałem zaliczyć. Wczesniej się starałem,ale matmy nie potrafię zrozumieć-jest mi ciężko(pewnie wielu mnie rozumie),ale z Bożą pomocą dałem sobie radę(Bóg zesłał cudowną korepetytorkę,błogosławił matematyczce)-jeszcze raz dziękuję.

Paulina: Natychmiastowa pomoc

powrót ukochanego

Witam, i ja muszę podzielić się tym co mnie spotkało wczoraj za pośrednictwem św. Rity. Otóż od jakiś 2 m-cy spotykam się z pewnym chłopakiem, jednak ze względu na jego problemy rodzinne i życiowe w ostatnim czasie nasz relacje osłabiły się. Modliłam się nowenną dziewięciodniową do Św. Rity, św. Judy Tadeusza oraz Św. Ekspedyta o pomoc. Nie działo się nic szczególnego, wręcz zaczęłam zastanawiać się czy te moje modlitwy mają sens. Przez myśl przeszło mi nawet aby zakończyć te modlitwy bo nawet one nie przynoszą skutku. Wczoraj jednak, miałam bardzo dużo wolnego czasu i zaczęłam na internecie oglądać mszę świętą o uzdrowienie. Płakałam prawie całą mszę, poczułam że mimo wszystko potrzebuje pomocy moich świętoch bo wiem, że mimo tego że nie dzieje się tak jak ja chcę i w tym momencie w którym chcę to oni wiedzą i słyszą mnie i moje prośby. Nagle poczułam potrzebę modlitwy do świętej Rity.

Przeczytaj

Znów jestem studentką

powrót na listę studentów

Kilka dni temu okazało się, że zostałam skreślona z listy studentów ze względu na niedopełnienie formalności. Popadłam w totalną rozpacz i bezsilność. Naprawdę, byłam przekonana, że już w tym roku nie rozpocznę wymarzonych studiów. Po pewnym czasie przypomniałam sobie o osobie świętej Rity. Zaczęłam się do niej modlić, miałam też możliwość ucałowania jej relikwii i złożenia mojej intencji do specjalnej skrzynki. Święta pomogła natychmiast.

Przeczytaj

Anonim – U kresu sił

Córka miała bardzo duży problem z nauczycielem w szkole, który szalał jakby go sam diabeł opętał. Nie pomagały prośby, groźby ani rozmowy z dyrekcją. Z dnia na dzień było coraz gorzej, a córka była bliska załamania, bała się chodzić do szkoły, ale bała się też opuszczać zajęcia. Cokolwiek nie zrobiła nauczyciel zawsze się na niej “wyładował”.

Przeczytaj