róże

Katarzyna: Wstawiennictwo św. Rity

Modlitwy do św. Rity zaczęłam odmawiać pod koniec stycznia 2019 roku.Prosiłam o poprawę swojego zdrowia, ponieważ gorzej się czułam w tym okresie. Obecnie po ponad dwóch tygodniach odmawiania różnych modlitw do św. Rity czuję się dobrze i moja sytuacja zdrowotna się poprawiła. Św. Rita akcentuje też swoją obecność w moim życiu za pomocą znaków- róż. Odmawiam dalej różne modlitwy do św. Rity i teraz proszę też o dar potomstwa w moim małżeństwie.Kocham Cię św. Rito i bardzo Ci dziękuję.

różaniec

Elwira: Opieka i pomoc

Rozmowa i modlitwa do Świętej Rity nigdy nie zawodzi zawsze pomaga i ja jestem tego żywym przykładem. Pomagała i pomaga mi zawsze jak miałam problem ona je rozwiązywała np. Znalazłam prace, mój chłopak uwolnił się od złych ludzi i nałogów i również znalazł prace to jedne z wielu łask za przyczyną Świętej Rity. Dziękuję Ci Moja Patronko za opiekę kocham Cię.

matka boża

K: Pomoc dla mamy

Od jakiegoś czasu moją mamę męczą nagłe poty, leje się z niej strumieniami, także na twarzy i to w takim stopniu, że ludzie to zauważają, przez co ona czuje się nieswojo z tą dolegliwością. Lekarz nie powiązał tego z żadną chorobą, ot “taka Pani uroda”. Zaczęłam odmawiać nowennę do św. Rity w intencji łask dla mamy, nie wiedziałam, czego jej najbardziej trzeba, bo ostatnio dużo ją trapi i uznałam, że Bóg wybierze, co jest najważniejsze.

Przeczytaj

róża

Agnieszka: Spokojny egzamin

Córka 5 razy podchodziła do egzaminu- za każdym razem była bardzo zdenerwowana,przez co oblewała. Przy szóstym podejściu pomodliłam się do św.Rity o spokojny i pomyślny przebieg egzaminu. Zdała i jak sama potwierdziła nie odczuwała zdenerwowania – ogarnął ją spokój i pewność ,że tym razem się uda. Święta Rita pomogła – dziękuję.

serce

Wiktoria: Stopniowy powrót miłości

Rozstałam się przez własną nieprzemyślaną decyzję z najważniejszą dla mnie osobą. Po kilku miesiącach bez tej osoby zrozumiałam, że to miłość mojego życia. Próbowałam tę osobę odzyskać wszystkimi możliwymi sposobami i wtedy natrafiłam na stronę ze świadectwami. Nigdy nie byłam osobą mocno wierzącą tzn. wierzyłam w Boga, ale nigdy nie “zostawiałam Jemu” decyzji i spraw w moim życiu.

Przeczytaj