Święta Rita – Świadectwa

Świadectwa łask otrzymanych dzięki modlitwie do św. Rity są pełne nadziei i pociechy. Wierni dzielą się historiami, w których wstawiennictwo św. Rity przyczyniło się do rozwiązania problemów, uzdrowienia czy otrzymania duchowego wsparcia, co umacnia wiarę w jej moc i pomoc.

Elwira: Opieka i pomoc

Rozmowa i modlitwa do Świętej Rity nigdy nie zawodzi zawsze pomaga i ja jestem tego żywym przykładem. Pomagała i pomaga mi zawsze jak miałam problem ona je rozwiązywała np. Znalazłam prace, mój chłopak uwolnił się od złych ludzi i nałogów i również znalazł prace to jedne z wielu łask za przyczyną Świętej Rity. Dziękuję Ci Moja Patronko za opiekę kocham Cię.
Przeczytaj

Jan: Uwolnienie dla bliskiej osoby

Świętą Ritę poznałem kilka miesięcy temu i od tej pory w moim życiu zaczęły dziać się cuda (pisałem o nich kiedyś w innym świadectwie). Po pół roku żarliwej modlitwy za Jej wstawiennictwem bliska osoba zdecydowała się na terapię i zaczyna uwalniać się z bardzo bolesnych ran, których doznała w przeszłości.
Przeczytaj

K: Pomoc dla mamy

Od jakiegoś czasu moją mamę męczą nagłe poty, leje się z niej strumieniami, także na twarzy i to w takim stopniu, że ludzie to zauważają, przez co ona czuje się nieswojo z tą dolegliwością. Lekarz nie powiązał tego z żadną chorobą, ot "taka Pani uroda". Zaczęłam odmawiać nowennę do św. Rity w intencji łask dla mamy, nie wiedziałam, czego jej najbardziej trzeba, bo ostatnio dużo ją trapi i uznałam, że Bóg wybierze, co jest najważniejsze.
Przeczytaj

Agnieszka: Spokojny egzamin

Córka 5 razy podchodziła do egzaminu- za każdym razem była bardzo zdenerwowana,przez co oblewała. Przy szóstym podejściu pomodliłam się do św.Rity o spokojny i pomyślny przebieg egzaminu. Zdała i jak sama potwierdziła nie odczuwała zdenerwowania - ogarnął ją spokój i pewność ,że tym razem się uda. Święta Rita pomogła - dziękuję.
Przeczytaj

Magdalena: Ocalone małżeństwo

Było to pod koniec 2014 roku, kryzys w małżeństwie w końcu spakowałam walizki i wraz z kilkuletnim wówczas synem wyprowadziłam się od męża. Po kilku dniach zrozumiałam swój błąd. Niestety było już za późno. Mąż nie chciał mnie znać.
Przeczytaj

Wiktoria: Stopniowy powrót miłości

Rozstałam się przez własną nieprzemyślaną decyzję z najważniejszą dla mnie osobą. Po kilku miesiącach bez tej osoby zrozumiałam, że to miłość mojego życia. Próbowałam tę osobę odzyskać wszystkimi możliwymi sposobami i wtedy natrafiłam na stronę ze świadectwami. Nigdy nie byłam osobą mocno wierzącą tzn. wierzyłam w Boga, ale nigdy nie "zostawiałam Jemu" decyzji i spraw w moim życiu.
Przeczytaj

Gosia: Odzyskana przyjaźń i zdany egzamin

Moja przygoda z Św. Ritą zaczęła się kiedy strasznie pokłóciłam się z najlepszą przyjaciółką. Byłam załamana . Nie odzywałyśmy się do siebie dobry tydzień. I własnie wtedy natknęłam się na modlitwę do Św. Rity .Odmówiłam ją sobie wieczorem a juz kolejnego dnia było widać wstawiennictwo Św. Rity.
Przeczytaj

Gabriela: Uzdrowienie męża z alkoholizmu

Św. Ritę poznałam pracując jako opiekunka nad osobą chorą na Alzheimera we Włoszech w Bolonii. W tym domu był obrazek z wizerunkiem św. Rity. W pobliskim kościele był obraz św. Rity i św. Ojca Pio, przed którymi podczas wolnych godzin w pracy spędzałam wiele chwil na modlitwie o uzdrowienie z choroby alkoholowej mojego męża. W domu zostawiłam z nim dorastające dzieci, ponieważ mieliśmy zaciągnięty kredyt na budowę domu, mąż bez pracy i ja zarabiająca niewiele.
Przeczytaj

Magdalena: Wsparcie

O wstawiennictwo św. Rity modliłam się wiele razy, i za każdym zostałam wysłuchana. Wiedziałam że czekają mnie operacje i początkowo odkładałam je na później.
Przeczytaj

Magdalena: Mamy dom

Świętą Ritę poznałam w najtrudniejszym momencie życia swojego i mojej rodziny przez zupełny przypadek. Brat mojego taty po śmierci babci wykorzystując zamieszanie z tym smutnym wydarzeniem związane, niestety na mocy prawa przejął nasz dom (babcia mieszkała z nami aż do śmierci, nie zdążyła uregulować do końca spraw związanych z dziedziczeniem, a my starając się uporać z jej stratą nie mieliśmy głowy do takich rzeczy...).
Przeczytaj
Previous Next