Dorota – …i wszystko ułożyło się pomyślnie

pieniądze

Święta Rita jest moją ukochaną Świętą od kilkunastu lat.Obecna jest przy mnie w mojej codzienności i trudnych chwilach. Dzięki jej wstawiennictwu i cudowi, nawrócił się mój mąż. Dzięki odmawianiu Nowenny otrzymałam ogromny awans w pracy, którego nie spodziewałam się nawet w najśmielszych oczekiwaniach.

Przeczytaj

Klaudia – Święta Rita, nadzieją w moim życiu

W trzeciej klasie liceum byłam bardzo zdesperowana i zestresowana… Wiele problemów, pogarszające się relacje rodzinne, moje problemy z jedzeniem – stwierdzona anoreksja, problemy w szkole, z nauką, przygotowania do matury, samotność… Pewnego wieczoru przyszła do nas Babcia w odwiedziny, która przyniosła obrazek i modlitwę do Świętej Rity… Usłyszałam, że jest to Święta od spraw beznadziejnych i niemożliwych… Aż serce mi się poruszyło i zaczęło mocniej bić, jak to usłyszałam!

Przeczytaj

Monika – Odzyskane pieniądze

Chciałabym podzielić się świadectwem za wstawiennictwem św. Rity, która jest mi bliska. Otóż pewna firma skierowała mnie na badania lekarskie, gdzie powiedziano mi że nie muszę za nie płacić. U lekarza okazało się ku mojemu zdziwieniu,że zanim otrzymam zaświadczenie potrzebne do pracy muszę zapłacić pewną kwotę za nie-wyjaśniłam że pracodawca powiedział że nie będzie to płatne.

Przeczytaj

Ewa – Zrozumienie i pomoc finansowa

Święta Rita „przywędrowała” do mnie w formie breloczka do kluczy z zawołaniem „S.Rita proteggimi”. Było to bodajże w roku 2000.

Mając Świętą w ręku każdego dnia nie sposób było się oprzeć. Najpierw przyszła chęć poznania Świętej Rity. I tak się zaczęło. Bardzo mocno i na poważnie zwróciłam się do Świętej Rity dwukrotnie.

Kilka lat temu znajomy bardzo potrzebował pomocy finansowej.

Przeczytaj

Elżbieta – Spokój i pewność że wszystko będzie dobrze

Modliłam się dwukrotnie nowenną do św. Rity i nie otrzymałam tej łaski o którą prosiłam, ale za to święta pomogła mi i bliskim dając pokój ducha, szczęście, lepsze samopoczucie i chodź nie otrzymałam tej o którą prosiłam to otrzymałam taki spokój i pewność że wszytko będzie dobrze.

Przeczytaj

Wiola – Zdany egzamin

Drodzy!

Wczoraj dowiedziałam się, że mogę przystąpić do egzaminu z całego semestru. Prawie nic nie umiałam, bo nie mogłam uczestniczyć w zajęciach a czytanie suchych notatek nie przynosi takich efektów jak uczestniczenie i notowanie samemu. Byłam szczęśliwa, ze mimo to mogę przystąpić do egzaminu (byłam na wymianie za granica i nie zdałam ekwiwalentu tego egzaminu, dlatego musiałam przystąpić do tego w Polsce).

Przeczytaj