PRZEZ 16 LAT MOJ SYN BRAL NARKOTYKI .WIELE RAZY BYL NA LECZENIU A NIE POMOGLO MU TO CHWILKE BYL DOBRY A ZA CHWILE ZNOWU SPADL DO TEGO. BYLAM POPROSIC MATKE BOŽA W MEDEGURI O POMOC A MODLILAM SIE MODLITWE POMPEJSKA A MODLITWY DO SW .RITY A STALO SIE TO O CO PROSILAM .JEDNEGO DNIA PRZYSZEDL SYN DO DOMU A POPROSIL O POMOC.BEZ DOKTOROW ZWYCIEŽYLIŠME NAD NARKOTYKAMI A ALKOHOLEM.
JUŽ POL ROKU CHODZI DO PRACE .WIEM ŽE ZA POŠREDNICTWEM MATKI BOŽEJ A WSZYSTKICH ŠW.KTORYCH PROSILAM O POMOC ZWYCIEŽYLISME NAD DEMONEM KTORY OPETAL MOJEGO SYNA. JA A MOJA CALA RODZINA OBJETOWALA MODLITWY ,MSZE ŠW.DO ŠW RITY A POMOGLA NAM .DZIEKOJE.
MARIA