Justyna – Szczęście dzięki św. Ricie i Maryi

ratowanie relacji i druga szansa

Moja historia ze św. Ritą zaczęła sie dwa lata temu od intrygi uplecionej przeciwko mnie, która poróżniła mnie z narzeczonym. Wtedy od wielu lat byłam niepraktykującą osobą. Uważałam ze na modlitwę i kościół szkoda czasu bo i bez tego miałam dom, dobrą pracę i wspaniałego narzeczonego. 27 grudnia mieliśmy brać ślub. Gdy nagle mój narzeczony zakomunikował że odchodzi i wyprowadza sie do innego miasta swiat mi sie zawalił. Byłam bardzo załamana tym bardziej że powodem rozstania miała być moja zdrada, o której sie dowiedział.

Przeczytaj

Iza – Wszystko zmieniło się na lepsze

Rodzina

Chcialam podziekowac Świętej Ricie za to ze pojawila sie w moim zyciu i zlozyc swiadectwo. Pojawila sie w chwili kiedy bardzo tego potrzebowalam : kryzys w małżeństwie, ciagle klotnie, mysli o rozwodzie. W dodatku pojawil sie bol szyi, powiekszone wezly chlonne pod pacha, w tym samym czasie moj maz przeszedl zalamanie nerwowe, chcial rzucic prace.

Przeczytaj

s. Elżbieta – Św. Rita stała się moją towarzyszką życia

Święta Rita

Szczęść Boże, chciałabym podzielić się z Wami tym czym na co dzień obdarza mnie św. Rita. Św. Rita stała się moją towarzyszką od ok. 14-15 lat…początkowo prosiłam o drobne rzeczy jak wstawiennictwo dla wspólnoty, mojej rodziny, o pracę dla bliskich, w kłopotach finansowych, za polecających się moim modlitwom, o nawrócenie, o znalezienie drogi dla błądzących, o dar macierzyństwa, o zdany egzamin na prawo jazdy, egzaminy na studiach, w życiowych trudnościach , w pracy, po prostu… codzienności, nie ma sprawy, która nie byłaby wysłuchana…

Przeczytaj