Miesiąc temu odszedł ode mnie partner. Byłam bardzo załamana, bo bardzo go kochałam, po raz pierwszy czułam, że to jest ten mężczyzna z którym chcę spędzić resztę życia.
zdrada
Paulina: zraniłam i upokorzyłam mojego ukochanego
Zraniłam i upokorzyłam mojego ukochanego. Dopuściłam się zdrady. Wcześniej wiele złego razem przeszliśmy – moje problemy psychiczne. Choruję na depresję, mam zaburzenia osobowości i niestety w czasie najgorszego epizodu wystąpienia choroby kazdego dnia krzyczałam, wyzywałam, raniłam go az doszło do tego, że w ataku szału życzyłam mu śmierci w cierpieniu i samotności.