Bankrupcy

Olgierd – Pomoc i nieustająca opieka św. Rity

Św. Rita jest obecna w moim życiu od 17 roku życia, a mam 44 lata. Przez wiele lat zapomniałem o niej, po ludzku trochę błądziłem. Kiedy moje, życie się zawaliło, firmy, które miałem zbankrutowały,rodzina prawie się rozsypała, a ludzie których w tedy spotykałem byli jak demony z koszmarów. Oddałem się bezgranicznie w jej opiekę i zawierzyłem jej wszystko bez wyjątku.

Przeczytaj

Nawrócenie

Ze św. Ritą nie ma spraw beznadziejnych!

5 lat temu moja siostra napisała do pewnego zakonu, który modlił się za wstawiennictwem Św. Rity. W tamtym czasie w nasza rodzina była na skraju załamania, od lat pzrechodziliśmy ciężkie chwile i kłopotom nie było końca. My z siostrą oraz tata nie byliśmy wierzący, jedynie mama. Jednak moja siostra poszła za radą pewnej koleżanki, która jest katechetką i napisała do zgromadzenia z prośbą o modlitwę.

Przeczytaj